30 min. temu. Słynne miejsca i wizytówki Niemiec z czasów Trzeciej Rzeszy, socraelizmu, klasycyzmu, modernizmu i postindustrialne brawurowo zagrały Panem w najnowszej części „Igrzysk
Program TV na 6 grudnia 2023 (Środa) 20:00 Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1. Opis (streszczenie): Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence) trafia do Dystryktu 13 po tym, jak raz na zawsze położyła kres Głodowym Igrzyskom. Wbrew kłamliwej propagandzie rebelianci przetrwali zemstę Kapitolu.
Annie Cresta-Odair − zwyciężczyni 70 Głodowych Igrzysk i niedoszła trybutka III Ćwierćwiecza Poskromienia. Żona Finnicka Odaira i matka ich dziecka. Annie była świadkiem ścięcia głowy jej dystryktowego partnera, co doprowadziło ją do obłędu. Radziła sobie z problemami poprzez zamykanie oczu i zatykanie uszu, czy śmianie się wtedy, kiedy było to niekonieczne. Chowała się
Vay Tiền Nhanh. Najbliższe emisje - programy, filmy z udziałem Stanley Tucci Poprzednie emisje - programy, filmy z udziałem Stanley Tucci Emisje archiwalne - programy, filmy z udziałem Stanley Tucci Stanley Tucci do zobaczenia przed lub za kamerą w: Beethoven, Blef, Blues tajniaków, Burleska, Co jest grane, Diabeł ubiera się u Prady, Droga do zatracenia, Dwa miliony dolarów napiwku, Gambit, czyli jak ograć króla, Igrzyska śmierci, Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1, Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2, Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia, Jack pogromca olbrzymów, Joker, Julie i Julia, Jądro Ziemi, Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie, Limetown, Muppety: Poza prawem, Najważniejszy głos, Night Hunter, Nocny łowca, Nostalgia anioła, Ostatni portret, Pacjent zero, Patient Zero, Percy Jackson: Morze potworów, Piotruś Pan i Wendy, Piąta władza, Piękna i Bestia (film 2017), Pocałunek śmierci, Pokojówka na Manhattanie, Preludium miłości, Prywatna wojna, Randka w ciemno (film 2007), Raport Pelikana, Reguła milczenia, Sen nocy letniej, Supernova, Sędzia kalosz, Terminal, Transformers: Ostatni Rycerz, Transformers: Wiek zagłady, Ulubieńcy Ameryki, Wiedźmy, Wielki wieczór, Wyszczekani, Zabójczy numer, Zatańcz ze mną, Łatwa dziewczyna.
{"type":"film","id":504776,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Igrzyska+%C5%9Bmierci-2012-504776/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Igrzyska śmierci 2012-03-28 18:09:46 Czy film ma jakieś powiązanie z książką Stephena Kinga "Wielki marsz"? Altec Ta sama zasada - zawodnicy walczą, aż do momentu, aż zostanie przy życiu tylko jeden główna różnica jest taka, że w "Wielkim marszu" poprostu szli i wygrywał najwytrwalszy, najsilniejszy, a tutaj zawodnicy walczą między sobą na śmierć i życie a całość jest transmitowana przez tym w "WM" zgłaszali się sami, tutaj jest przymusowe losowanie, no i w "Igrzyskach..." mamy zawodników obu fanka "Wielkiego marszu" polecam:) _malena_ zgadzam się - jak komuś się podobał Wielki Marsz - książka, to Igrzyska też się spodobają (przynajmniej książkowa wersja dla mnie super, a na film się wybieram ;) ) _malena_ Również jestem fanem i zastanawiam się czy pójść na ten film :P Altec Film jest ok,ale z góry uprzedzam to nie jest film akcji,to raczej dramat nie oczekuj też że zobaczysz dużo krwi i walki,cenzura wiekowa nie pozwala na krew,a walki jest mało i nieefektowna za to efektywna.. szarit No właśnie, jak to jest, że w "Wielkim Marszu" praktycznie nic poza marszem się nie dzieje, a książka trzyma w napięciu od początku do końca, podczas gdy w "Igrzyskach śmierci" (filmie, chociaż w książce trochę też) zdarza się sporo przynudzania, chociaż niby tyle tam dramatycznych wydarzeń...? piyoko IŚ jako książka są ok i mnie jakoś mnie nudziła film również Wielki marsz jak chyba wszystko co napisał King(nie czytałam wszystkiego) ma genialny ma warsztat pozwalający z niczego napisać historie która wciąga,a to sztuka którą wielu pisarzy ma nieopanowaną..dlatego King jest King. szarit Oj tak, zgadzam się. Chociaż parę gniotów też zdarzyło mu się wyprodukować. piyoko Nie sądzę,żeby książki Kinga można było nazwać gniotami. Po prostu w niektórych pozycjach popłynął na częściach opisowych,które to czasem zajmowały dobrą połowę książki. Np. "Sklepik z marzeniami"- pierwsze pół powieści ciągnęło się jak flaki z olejem, po pierwszym morderstwach już poszło jak po maśle ;) "Igrzyska..." jako książka nie przynudzają,lecz w filmie moim zdaniem za bardzo rozbudowali pierwszą część,zanim zawodnicy trafiają na arenę. Docelowo ma być to obraz dla młodego widza,a niestety dzieciaki w większości nie grzeszą dzisiaj wrażliwością,przez co przez ponad połowę seansu się nudzą. Dla nich powinna być akcja od pierwszej sekundy,do ostatniej,przynajmniej w ich osobiście film przypadł do gustu i choć zastosowano wiele uproszczeń względem oryginału,to i tak przyjemnie się go ogląda (oczywistym jest,że nie oddali by tego tak detalicznie,jak to było opisane w książce). Tylko Peeta zrobił na mnie średnie wrażenie,jak go zobaczyłem,gdyż z twarzy przypominał kompletnego tłuka,ale później już jakoś dało się przyzwyczaić. abramakabra Patrz a mnie sie sklepik z marzeniami podobał...i wcale nie uważam że był za nudny... abramakabra Myślę, że przyjamniej "Cujo" można nazwać gniotem - wściekły pies i płatki śniadaniowe, okropne połączenie. Ale fakt, większość jego gorszych książek jest zbyt mocno opisowa, np "Ręka mistrza" (wielka cegła, w której prawie nic się nie dzieje). No ale świetnych książek napisał więcej niż tych kiepskich :)Moim zdaniem da się wyprodukować ciekawy film, który nie jest po brzegi wypchany akcją. Niestety w "Igrzyskach" coś poszło nie tak, chyba twórcy za bardzo próbowali przedstawić wszystko z perspektywy głównej bohaterki, co skutkuje momentami nudy. piyoko Własnie nie próbowali ale że ona jest główną bohaterką to siła rzeczy pokazywano jej najwięcej... szarit Hm, nie pamiętam teraz zbyt wielu konkretnych przykładów, ale chodzi mi o te momenty kiedy na przykład kamera wyłapuje tylko fragmenty obrazu (początkowe sceny w domu Katniss), albo kiedy wszystko jest takie jasne i jaskrawe (dożynki), które miały za zadanie sprawić, żeby widz poczuł stan umysłu Katniss. Swoją drogą, kiedy to pisałam przypomniała mi się chyba najfajniejsza (przynajmniej moja ulubiona) scena w filmie, kiedy Haymitch patrzy na dzieci arystokratów bawiące się w zabijanie zabawkowym mieczem. Chyba nie było tego w książce. piyoko Zgadza się nie było piyoko "Cujo" osobiście mnie zafascynował w momencie,w którym go czytałem, a było to w oczywistych latach początku dojrzewania, kiedy to dzieciaki przełkną wszystko, byleby je wystraszyło ;) King zresztą nie należy do twórców zajmujących się psychologicznym wywoływaniem strachu i niepokoju,a po prostu typowym horrorowym 'BOO!'. Oczywiście i w tym przypadku zdarzają się wyjątki, jak "Rose Madder", "Wielki Marsz" czy oczywista "Zielona Mila" oraz "Skazani na Shawshank".Jednak większość jego powieści w zamiarze miała wywołać ciarki makabrą i grozą. "Sklepiku z marzeniami" niestety nie zaliczam do ulubionych pozycji spod jego pióra, zbyt dużo opisów miasta i mieszkańców w pierwszej części książki, za długie budowanie akcji. W moim mniemaniu. abramakabra A mnie się te opisy miast i miasteczek oraz ludzi zawsze u Kinga podobały,bo nadawały lepszego efektu by zobaczyć potem to zło które tam się zagnieździło i zmiany jakie zaszły w tych wszystkich ludziach.. piyoko Nie czytałam wszystkiego ale to co czytałam absolutnie nie mogę tak powiedzieć niektóre był zbyt amerykańskie ale i tak przełknęłam..
OPIS Szesnastoletnia Katniss Everdeen postanawia zastąpić swoją młodszą siostrę wylosowaną do "igrzysk śmierci" organizowanych przez dyktatora Snowa. Zasady zawodów są proste: zwycięzca jest tylko jeden, pozostali uczestnicy muszą umrzeć. "Igrzyska śmierci" to ekranizacja pierwszej części niezwykle popularnej trylogii powieściowej Suzanne Collins. Zarówno książka, jak i film zyskały sobie status bestsellerów, przez wielu porównywanych do również skierowanego głównie do nastoletniego odbiorcy literacko - kinowego cyklu "Zmierzch". "Igrzyska śmierci" wszakże wydają się nieco poważniejsze i bliższe wrażliwości dorosłych, choćby z powodu licznych scen przemocy, ukazanej realistycznie, lecz bez przerysowań cechujących np. twórczość Quentina Tarantino. Ponadto książka Collins oraz jej ekranizacja to klasyczne antyutopie, mroczne wizje społeczeństwa zdeprawowanego i totalitarnego, rządzonego przez wąską grupę "trzymającą władzę" za pomocą policyjno - wojskowego terroru. Ów mrok rozświetla jednak iskierka nadziei w postaci młodej półsieroty Katniss Everdeen, mieszkanki jednego z biednych dystryktów, zaludnionych przez niewolników pracujących na wygodne życie kasty rządzącej. W dziejach tej szesnastoletniej dziewczyny po raz kolejny uwidacznia się klasyczny mit amerykańskiej popkultury o ostatnim sprawiedliwym (w tym wypadku płci żeńskiej), który samotnie przeciwstawia się nieludzkiemu systemowi, dowodząc, że odwaga i wierność wielkim ideałom to wciąż skuteczna broń przeciw strukturom władzy ufundowanym na sile i chciwości. Filmową wersję "Igrzysk śmierci wyreżyserował Gary Ross ("Miasteczko Pleasantville", "Niepokonany Seabiscuit"). Wyśmienitym posunięciem, któremu w dużej mierze jego dzieło zawdzięcza sukces, okazało się zaangażowanie do głównych ról trzech wschodzących gwiazd Hollywoodu: Jennifer Lawrence ("X - Men. Pierwsza klasa","Poradnik pozytywnego myślenia"), Josha Hutchersona ("Most do Terabithii","Wszystko w porządku") oraz Liama Hemswortha ("Ostatnia piosenka","Niezniszczalni 2"). W wyrazistych rolach drugoplanowych pojawili się, Donald Sutherland, Stanley Tucci i Woody Harrelson. Mimo, że premiera "Igrzysk śmierci"odbyła się zaledwie dwa lata temu, film zdążył już zarobić (w samych Stanach Zjednoczonych) ponad 400 milionów dolarów i otrzymać kilkadziesiąt prestiżowych nagród z BAFTA na czele. Niedaleka przyszłość. Na terenie obecnych Stanów Zjednoczonych powstaje totalitarne państwo o nazwie Panem, rządzone twardą ręką przez prezydenta Snowa. Kraj składa się ze stosunkowo niewielkiej, lecz opływającej w bogactwa części miejskiej i otaczających ją dwunastu dystryktów, mniej lub bardziej ubogich. Ich mieszkańcy mają właściwie tylko jedno zadanie pracować na potrzeby miasta. Nic zatem dziwnego, że co jakiś czas w dystryktach dochodzi do buntów. Nagi terror nie wystarcza, by je opanować. Dlatego prezydent Snow regularnie organizuje igrzyska. Dzięki rozległej sieci telebimów są one transmitowane na cały kraj,
igrzyska śmierci kiedy w tv